Przed nami ostatni wyścig sezonu Formuły 1. W kolejny piątek najlepsi kierowcy świata będą rywalizować na torze Yas Marina w Abu Zabi. Przed rokiem Robert Kubica udawał się w to miejsce z przeświadczeniem, że jest niemal pewny kontraktu w Williamsie i powrotu do regularnego ścigania w F1. Stało się jednak inaczej, bo na ostatniej prostej ofertę Polaka przebił Siergiej Sirotkin.
Mikołaj Sokół sugeruje, że trzeba zrobić wszystko, aby tym razem sytuacja się nie powtórzyła. - Sprawę trzeba domknąć przed ostatnim wyścigiem sezonu, a podchody się skończyły i czas wyłożyć karty na stół. Kierowca mówi, że on podjął już decyzję, także Williams zdecydował się postawić na niego. Mimo to zajęcie wyścigowego fotela na sezon 2019 jeszcze nie jest dopięte. Po rozgrywce z zeszłego roku łatwo się domyślić, o co chodzi: czas (najwyższy!) na przypieczętowanie komercyjnej części umowy - stwierdził dziennikarz "Rzeczpospolitej" i Eleven Sports na swoim blogu.